Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jak w temacie.Auto ładnie się zbiera do 110/120 km.a potem wyje,dosłownie wyje.I jakby słabiej się odpycha.Standardowo pali się kontrolka od kata czy sondy,którą kasuje co 100 km.(0420)Dzwięk jakby z tlumika.Taki dosłownie buuuuu:)Czyżby jednak katalizator?Auto jezdzone w mieście przez zonę,małe odcinki.Czy tak wyje skrzynia?Biegi wchodzą normalnie.Przebieg 145000 teoretycznie:)Dzięki za jakąś podpowiedź Auto.2008.benzyna 1.5

I jeszcze jak dam gaz do dechy,przy ok 100 km/h nawet bez odcięcia na 4 biegu ,
to jakby przez chwilę się "wysprzeglał"?,Pozatym wszystko ok.Czy to może być przepustnica?

Bardzo możliwe że katalizator......jedź do tłumikarza niech zobaczy czy gdzieś wydech nie jest uszkodzony
Skrzynia będzie wyć przy każdej prędkości jeżeli jest uszkodzona.....
Powiem tak. Te auto to jest jedna wielka niewiadoma. Zaczyna coś wyć, zaczyna coś falować, zaczyna gasnąć, błędy są a tak naprawdę ich nie ma bo problemu nie da się po nich rozwiązać ....

Zgadzam się z Tobą.Ale puki co,przez 8 lat użytkowania zepsuł się tylko alternator i czujnik prędkości.Pozatym wymieniane rzeczy eksploatacyjne-klocki,tarcze no i sprzęgło się "ślizgało".No i ten błąd 0420 standart.Chcialem go sprzedać,ale żona narazie nie chce:)