Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam. Wczoraj wieczorem odpialem akumulator i załączyłem silnik na jakieś 10 minut, było ok. Rano jadę i silnik gaśnie na wolnych obrotach. Co z tym zrobić??? Na 18 muszę mieć auto sprawne do pracy. Proszę o pomoc.
Pozdro
Suzuki Swift 1.3 2009 benzyna

Po odpięciu aku na zimnym silniku trzeba włączyć silnik i czekać aż się nagrzeje (włączy się wentylator). Jeśli nie wykonałeś całej procedury, to odepnij aku jeszcze raz i zacznij od początku.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Mógłbyś mi to wytłumaczyć jeszcze raz krok po kroku " jak krowie na pastwisku" bo nie rozumiem..
jak po odpięciu akumulatora mam włączyć silnik?

falowały mi obroty na biegu jałowym, i lekko trzęsło autem. poradziłeś mi właśnie z tym odłączeniu akumulatora itd.
powiem co dokładnie zrobiłem.

odłączyłem aku na przewodzie "-" poczekałem koło minuty i podłączyłem. zapaliłem auto i pochodziło do zagrzania( pionowa wskazówka temperatury) i zgasiłem. wszystko było ok. a rano dziewczyna niestety nie mogła dojechać do domu
także ładny numer zrobiłem.

proszę wytłumacz mi to jeszcze raz, oraz to co źle teraz zrobiłem i czemu gaśnie na wolnych obrotach.

pozdro

1. zimny silnik
2. odepnij aku na kilka minut
3. przypnij aku
4. włącz silnik i zagrzej do włączenia wentylatora chłodnicy.
:-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

odpiąć tylko "-"? czy + też?
i zostawić go na wolnych obrotach? nie gazować ani nic? nawiew, radio wyłączone?

a możesz mi wytłumaczyć czemu tak się stało że po odłączeniu minusa jest taka akcja z gaszeniem silnika na wolnych obrotach?
Przecież jest wiele sytuacji w których odłącza się aku. Chociażby wymiana..i za każdym razem auto będzie gasnąc? Przecież to chore

miałem kiedyś Suzuki Liane 2004 1.6 benzyna, wiele razy wyjmowałem akumulator, i nie było takich cudów, nie rozumiem naprawdę skąd takie coś się bierze, i jaka jest przyczyna.

To czy będzie problem jest trochę losowe. Np. u mnie po odłączeniu aku zwykle obroty były zawyżone. Niewykluczone, że w niektórych autach różnice były niewielkie i słabo zauważalne. Swift III tak miał, że po odłączeniu akumulatora trzeba było taką procedurę regulacyjną wykonać. Trudno mi się wypowiadać o innych modelach, ale mechanik robiący japończyki mówił mi, że to nie tylko w Suzuki tak jest.

Zostawiasz na wolnych obrotach i ma się sam nagrzać. Radio/nawiew chyba nie ma znaczenia. Odpięcie + czy - też bez znaczenia. Jeśli to nie pomoże, to możliwe, że coś innego jeszcze padło, ale od tego bym zaczął po odłączeniu aku.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

OK wszystko zadziałało.
dzięki za pomoc, po prostu nie wiedziałem że Suzuki jest takie wrażliwe na chwilowe odłączenie akumulatora.
Wtedy w komputerze coś musiało się przestawić i auta zwariowało.
Dłuższe odłączenie na 10 minut oraz podłączenie i uruchomienie silnika na biegu jałowym do momentu załączenia wentylatora chłodnicy pomogło. Obroty się uregulowały i auto już nie gaśnie.
Dzięki

To takie czary w wykonaniu Suzuki. W tej procedurze brakuje tylko splunięcia przez lewe ramię. Cieszę się, że zadziałało. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Heh, no to prawda. Ewentualnie można byłoby jeszcze dorzucić jakieś wulgarne słowo na przykład "szk***wa".

Albo tak: https://www.youtube.com/watch?v=GVSq96mg2WE :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)