Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 16:48

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: 30-04-2019, 09:24 
Offline

Rejestracja: 07-05-2018, 16:50
Posty: 34
Suzuki: swift
Witajcie.
Macie wiedzę jaki sprzęt jest potrzebny do tego aby podnieść obroty w komputerze auta? Bo raczej tego się linką nie robi w tym modelu..
Pisałem w temacie czyszczenia przepustnicy i poprawiło to pracę, ale po czasie jednak drażni mnie te delikatne drżenie na niskich obrotach. Podniesienie o dosłownie trochę obrotów rozwiązało by problem i moją drgającą powiekę na postoju :sciana:


Na górę
Post: 04-05-2019, 19:21 
Offline

Rejestracja: 04-05-2019, 18:47
Posty: 2
Suzuki: Swift 1.2 10-13r
A silnik ci równo pracuje? U mnie całą jednostką trzęsie na jałowym i czuć wibracje właśnie przenoszone na karoserie, jak utrzymuje te 900 do dogrzania czuć te wibracje trochę mniej, później jak spadną to już jest tragedia silnik prawie że przygasa a sama wskazówka obrotomierza trochę drży niestety. Świece miałem wymieniane bo nie za ładne były, szczelność dolotu sprawdzaną, przepustnice czyszczoną, ale nic to nie dało oczywiście niestety wiedząc jak poprzedni właściciel szanował ten egzemplarz może wyjść droga sprawa, ale to już takie moje prywatne żale.
Co do regulacji - jeżeli nie widzisz linki na przepustnicy to udałbym się z tym do aso za taką operacje dużo cię nie skasują a ichniejszy komputer pewnie jest niezbędny.


Na górę
Post: 04-05-2019, 19:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1569
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
W wersji III swifta po odłączeniu/podłączeniu akumulatora konieczne było zostawienie samochodu z zimnym silnikiem na wolnych obrotach aż się zagrzeje. W tym czasie komputer pobierał sobie dane do regulacji obrotów. Podejrzewam, że tu może być podobnie.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Post: 04-05-2019, 20:39 
Offline

Rejestracja: 07-05-2018, 16:50
Posty: 34
Suzuki: swift
@polack123
u mnie po czyszczeniu przepustnicy jest progres, i znacznie poprawiła się praca na wolnych obrotach. Ogólnie jak wyłączę światła to tak cichutko chodzi że nie słychać że silnik jest odpalony, a jak pobiera dodatkowy prąd to jest to niemal nie zauważalne ale jednak te delikatne drżenie mnie drażni.
W Twoim konkretnym przypadku nie będziesz miał do regulacji zaworów? czy szklanek, nie znam się zbyt dobrze ale wiem że w japońcach przy zmiennych fazach jest to dość droga sprawa i ciężko znaleźć kogoś kto się na tym zna, bo dużo ludzi poprostu partaczy, i w tym konkretnym przypadku słyszałem że lepiej wymienić silnik bo korzystniej się na tym wychodzi i ma się z mniejszym przebiegiem. Niestety zużycie tego elementu ma takie objawy i finalnie nawet doprowadza do wygasania auta na światłach i postojach. Miałem kiedyś taką jariske kupić, gość mi zszedł tylko za tą usterkę 2tys, bo nawet mu przeglądu nie chcieli wbić.

@wawax
sprawdzałem tą kwestię i niestety jest cały czas podobnie, jak wyżej napisałem, nie jest to jakieś uciążliwe, nawet prawie niezauważalne, ale bardziej działa mi na ten punkt z tyłu głowy który drażni tylko mnie :)


Na górę
Post: 05-05-2019, 07:31 
Offline

Rejestracja: 13-02-2019, 07:52
Posty: 22
Suzuki: Ignis II 2006
Regulacja luzów zaworowych wcale nie jest trudna wbrew opiniom.Sam robiłem.Mierzysz luzy na zimno przy ustawieniu każdej krzywki w takim momencie,aby zawór był zamknięty,potem wyciągamy płytkę(potrzebny mały śrubokręt i magnes aby chwycić płytkę),i albo szlifujemy na odpowiedni wymiar albo kupujemy nowe o odpowiedniej grubości,wkładamy z powrotem i po robocie.Zmienne fazy rozrządu w niczym nie przeszkadzają(wałków nie ruszamy przecież)Pozdrawiam.Paweł


Na górę
Post: 05-05-2019, 09:55 
Offline

Rejestracja: 04-05-2019, 18:47
Posty: 2
Suzuki: Swift 1.2 10-13r
peplunio pisze:
Regulacja luzów zaworowych wcale nie jest trudna wbrew opiniom.Sam robiłem.Mierzysz luzy na zimno przy ustawieniu każdej krzywki w takim momencie,aby zawór był zamknięty,potem wyciągamy płytkę(potrzebny mały śrubokręt i magnes aby chwycić płytkę),i albo szlifujemy na odpowiedni wymiar albo kupujemy nowe o odpowiedniej grubości,wkładamy z powrotem i po robocie.Zmienne fazy rozrządu w niczym nie przeszkadzają(wałków nie ruszamy przecież)Pozdrawiam.Paweł

A to nie wymienia się całych szklanek? W tym 1.2 na pewno jakieś płytki są? Bo dostaje sprzeczne informacje.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]