Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 20-04-2024, 00:41

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: 29-03-2019, 10:07 
Offline

Rejestracja: 29-03-2019, 08:47
Posty: 10
Cześć!
Mam zamiar kupić Swifta V (mk7). Znalazłem ofertę z salonu Suzuki sprzedającego auta po WORD. Byłem na oględzinach i poza drobnymi niedociągnięciami jeżeli chodzi o blacharkę, wytarte fotele, mieszek lewarka skrzyni biegów, ślady po przekładce radia, śladami na podsufitce po demontażu kabli do kamer itp. z autem było wszystko ok.

Jedyne co po jeździe próbnej budzi wątpliwości to fakt, że na jedynce auto nieco wyje. A że jedynka długa w tej skrzyni to trochę to przeszkadzało. Poza tym skrzynia chodziła super. Żadnych zgrzytów, przycinek. Do pracy silnika również nie można było się doczepić. Wszystko równo chodziło, dobrze przyspieszało.

Pytanie więc do Was: czy odnotowaliście podobne problemy w Waszych Swiftach z wyciem skrzyni na jedynce? Czy w tej generacji występują podobne problemy ze skrzyniami (łożyskami) jak w poprzedniej? I w końcu czy z Waszego doświadczenia wzięlibyście takie auto po WORDzie?

Dodam jedynie, że w oglądanym przeze mnie egzemplarzu było wymieniane sprzęgło 2 lata/20 tys. km temu. Reszta historii z ASO to sprawy eksploatacyjne.


Na górę
Post: 29-03-2019, 11:54 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Ile dopłacają ?


Na górę
Post: 29-03-2019, 15:49 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17-09-2018, 20:20
Posty: 435
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Suzuki: Swift AZ
:]

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai


Na górę
Post: 29-03-2019, 16:42 
Offline

Rejestracja: 29-03-2019, 08:47
Posty: 10
MS pisze:
Ile dopłacają ?


Początkowo moja reakcja była taka sama. Nie da się ukryć, że auto przewiozło tysiące młodych kierowców o znikomych umiejętnościach.

Jednak po zastanowieniu się zacząłem dochodzić do takich wniosków:
- wysokie prawdopodobieństwo, że auto było serwisowane zgodnie ze sztuką (brak chałupniczych napraw),
- z historii ASO nie było żadnego dzwona, a takie auta były pewnie do końca tam serwisowane,
- zgodnie z tym co mówił gość w salonie to mieli ponad 20 sztuk z jednego WORDa, więc nie to, że dana sztuka się już zużyła, była po kolizji czy coś takiego i dlatego WORD się jej pozbył tylko po prostu minął czas umowy użytkowania,
- na rynku wtórnym, wśród ogłoszeń prywatnych też można trafić na taką sztukę po WORDzie nawet nic o tym nie wiedząc (choć teraz jak już mam taką świadomość to pewnie znajdę obecność wyposażenia "WORDowskiego" w innym egzemplarzu)
- kłopoty ze skrzynią są na tyle powszechne, że znalezienie pojazdu z przebiegiem ~100kkm będzie pewnie trudne.

Do Kolegów powyżej: napiszcie może coś więcej. Takie puste śmieszki nic nie wnoszą.


Na górę
Post: 29-03-2019, 18:25 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Chcesz rozmawiać poważnie, to daj konkrety : jaki przebieg , rocznik, cena.


Na górę
Post: 29-03-2019, 18:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17-09-2018, 20:20
Posty: 435
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Suzuki: Swift AZ
bartek0nowak pisze:
Do Kolegów powyżej: napiszcie może coś więcej. Takie puste śmieszki nic nie wnoszą.

Przypomnij sobie swoje zdawanie prawa jazdy, swoje i rówieśników. :D

Ogólne tzw. rozklekotanie mechaniczne.
W palnik na zimno
sprzęgło
zawieszenie
wodziki biegów (zmiana szarpaniem dźwignią)
wycieraczki na sucho
itp itd

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai


Na górę
Post: 29-03-2019, 18:49 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
W palnik na zimno. Serio? L dają w palnik na zimno? Wsiada kursant i w palnik z piskiem opon, zakręty na ręcznym? Zwróć uwagę, żę te auta jeżdżą "na okrągło" czyli w zasadzie zimne silniki mają tylko rano.
Zawieszenie. Co z nim? Przecież te auta jeżdżą pomału i nie wpadają w dziury z dużymi prędkościami.
Wycieraczki na sucho. No i w czym problem? Wymienić pióra i z głowy.

Mieszkam w rejonie egzaminacyjnym w Warszawie. Codziennie widzę około 30 nauk jazdy i widzę jak jeżdżą, jak manewrują.

Osobiście najbardziej martwił bym się skrzynią i silnikiem może jeszcze półosie, bo te auta jeżdżą na bardzo niskich obrotach, częste "żaby", częste uruchamianie (rozrusznik).

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 29-03-2019, 20:06 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Parafrazując, Edit - hamuj się. Czoboki
Nie oszukujmy się, to są auta używane dość mocno przez niewprawionych kierowców, z wszelkimi możliwymi konsekwencjami.
Aby był opłacalny zakup takiego auta, cena powinna być na tyle atrakcyjna, aby doprowadzić je do stanu adekwatnego, dla przeciętnej w danym roczniku.
Zużyte siedzenia ? to już daje do myślenia . posiadając Suzuki z przebiegiem 100 tys i drugie 20 letnie, siedzenia nie są w ogóle zużyte. Tak jak zużyte są te siedzenia tak samo zużyty jest cały samochód, po prostu wymiana tapicerki jest droga i nikt tego nie zrobi, tak jak nie wymieniono podsufitki czy deski, mieszka kierownicy itd, natomiast polerkę lakieru, uczeń wykonał w 2 godziny. Jak znam życie, ASO wymieniło olej, zrobiono polerkę, drobne regulacje i cena w stosunku do zakupu wzrosła o 10tys. Auto w końcu stanieje i kupi je handlarz który za 2 tysiące kupi środek na szrocie, w skrzynię wleje gęsty olej, dołoży swoje 3-4 tysiące i wszyscy włącznie z klientem będą zadowoleni.


Na górę
Post: 29-03-2019, 20:44 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17-09-2018, 20:20
Posty: 435
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Suzuki: Swift AZ
@czoboki Ja np. zdawałem egzamin przy -27 stopniach i pierwsze jazdy to bywał palnik na zimno :D piłowanie na placu na półsprzegle.

Silnik miał nie zgasnąć i wóz nie stoczyć się przy ruszaniu pod górkę. Limit obrotów nie był określony więc... :)

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai


Na górę
Post: 29-03-2019, 21:12 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
MS pisze:
Zużyte siedzenia ? to już daje do myślenia . posiadając Suzuki z przebiegiem 100 tys i drugie 20 letnie, siedzenia nie są w ogóle zużyte.

Co daje do myślenia? Jak ma wyglądać tapicerka na fotelach po ponad 100 tyś i setkach kierowców? Porównujesz auto którym jeździ jedna dwie osoby, do auta którym jeździły setki.

MS pisze:
Tak jak zużyte są te siedzenia tak samo zużyty jest cały samochód,[...]

Naciągane.

WORDy cyklicznie wymieniają samochody co 3-4 lata. Córka obecnie jeździ i20 3 lata przebieg 140 tyś. Te auta naprawdę ciężko pracują i trudno się dziwić, że noszą tego ślady. :)

apede pisze:
@czoboki Ja np. zdawałem egzamin przy -27 stopniach i pierwsze jazdy to bywał palnik na zimno :D piłowanie na placu na półsprzegle.
Silnik miał nie zgasnąć i wóz nie stoczyć się przy ruszaniu pod górkę. Limit obrotów nie był określony więc... :)

Ja nie twierdzę, że te auta są traktowane jak własne, ale to co piszesz to raczej wyjątek nie reguła. Naprawdę codziennie widzę masę aut z L na dachu i nie zauważyłem pałowania na zimno.

Auta są po prostu traktowane jak narzędzia i tyle. Ze względu na sposób używania wiadomo, że dostają w kuper i to solidnie, więc nie ma co oczekiwać cudów, choć nie wiem, czy nie lepsze takie niż takie, po którym Niemiec płacze. ;)

Do autora tematu - podaj informacje o wieku auta i przebiegu.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 29-03-2019, 22:29 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
mod czoboki proszę o przywrócenie mojej parafrazy , może jest dosadna, ale na pewno nie wulgarna. jeżeli nie pasuje ci " Burdel" zamień na "Dom publiczny" to dopiero jest określenie :lol:
Jednym zdaniem jasno określono powyższą sytuację.
Swoją drogą udawanie, że zajechane auto jest w sumie dobrą okazją, zakrawa na kpinę. Dziwne ze jeszcze nie użyto argumentu - " ale 5 bieg nie był w ogóle używany -właściwie jest salonowy"


Na górę
Post: 29-03-2019, 23:09 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
Nie. Jest (a raczej była) chamska. Kolejna i ban na parę dni dla ochłonięcia.
Nie podoba się moja decyzja - zgłoś do głównego admina Rosiu. Koniec dyskusji o tym na forum.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 30-03-2019, 09:52 
Offline

Rejestracja: 29-03-2019, 08:47
Posty: 10
MS pisze:
mod czoboki proszę o przywrócenie mojej parafrazy , może jest dosadna, ale na pewno nie wulgarna. jeżeli nie pasuje ci " Burdel" zamień na "Dom publiczny" to dopiero jest określenie :lol:
Jednym zdaniem jasno określono powyższą sytuację.
Swoją drogą udawanie, że zajechane auto jest w sumie dobrą okazją, zakrawa na kpinę. Dziwne ze jeszcze nie użyto argumentu - " ale 5 bieg nie był w ogóle używany -właściwie jest salonowy"


Kolego,
tylko pytanie co jest w takim razie dobrą okazją? Sztuka poflotowa? Po możliwym dzwonie? Po dziadziusiu, który równie dobrze może upalać sprzęgło na zimnym? Czy może po młodym, gniewnym Sebie, który co niedzielę kręci bąki na przylidlowym parkingu?

Ja nie napisałem że to jest dobra okazja. Stworzyłem ten temat by przedstawić swoje niemałe wątpliwości i skonfrontować je z użytkownikami Swiftów.

Poniżej link do konkretnej oferty o której mowa:
https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-sw ... 30d01b2e6d


Na górę
Post: 30-03-2019, 10:21 
Offline

Rejestracja: 21-08-2018, 20:14
Posty: 260
Dalej nie ma konkretów - rocznik, przebieg, cena.

Moim zdaniem nie warto, chociaż i to tak zależy od konkretnego przypadku. Z pewnością bardzo ciężko jest znaleźć należycie zadbany egzemplarz.

Mój kumpel kupił kiedyś Grande Punto po eLce, totalnie zajechany samochód, chociaż z zewnątrz i wewnątrz całkiem dobrze wyglądał. Ale co jest najlepsze - jakiś cudak tak poprowadził mechanizm przedłużenia pedałów, że przewiercił główny, dolny tunel nawiewu. Dzięki temu nawiew na pasażerów i szybę ledwo dmuchał, a za to na nogi leciało mocne i zawsze zimne powietrze :). Zimą w największe mrozy myślałem, że stopy stracę.


Na górę
Post: 30-03-2019, 10:31 
Offline

Rejestracja: 29-03-2019, 08:47
Posty: 10
Edycja - nie cytujemy całego posta bezpośrednio pod którym odpowiadamy. Czoboki

Kolego masz przecież powyżej linka z konkretną ofertą. Za 24 coś takiego mógłbym mieć.

Odróżnijcie nieco auto po nauce jazdy od tego po WORDzie. Jednak na egzaminie już coś tam się potrafi jeździć. Żabka może wyjdzie ale nie przez parę godzin dziennie. Nie twierdzę oczywiście, że egzaminowani kierowcy są już super kierowcami i robią to zgodnie ze sztuką.


Na górę
Post: 30-03-2019, 11:05 
Offline

Rejestracja: 21-08-2018, 20:14
Posty: 260
Nie zdążyłem doczytać twojego posta.

Moim zdaniem cena nieco zawyżona. Samochód po WORDzie na pewno lepszym pomysłem niż po eLce. Ale ta wymiana sprzęgła to zdecydowanie za szybko jak na ten model to raz (możliwe, że zwyczajnie zużyte, zwłaszcza przy ruszaniu na wzniesieniu - nie wiem, czy dalej to na egzaminie jest), a dwa, że w tym modelu nie ma żadnych problemów ze skrzyniami - ta jedynka nie powinna wyć. Więc jednak ten samochód to tak do końca jednak nie miał lekko.

Brak portu USB - to tak na marginesie ;).


Na górę
Post: 30-03-2019, 13:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17-09-2018, 20:20
Posty: 435
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Suzuki: Swift AZ
bartek0nowak pisze:
Kolego,
tylko pytanie co jest w takim razie dobrą okazją? Sztuka poflotowa? Po możliwym dzwonie? Po dziadziusiu, który równie dobrze może upalać sprzęgło na zimnym? Czy może po młodym, gniewnym Sebie, który co niedzielę kręci bąki na przylidlowym parkingu?


Po mojej Małżonce będzie dobra okazja... za X lat :] Czyli drugi samochód w domu, garażowany, po za tym jest służbowy i wiadomo że nim jeździmy gdzie się da.

Po roku swift ma 6000 km. Jak Bóg da to kiedyś będzie na sprzedaż 8-10 latek z przebiegiem poniżej 100 tyś.

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai


Na górę
Post: 30-03-2019, 20:45 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
apede pisze:
Po roku swift ma 6000 km. Jak Bóg da to kiedyś będzie na sprzedaż 8-10 latek z przebiegiem poniżej 100 tyś.

Ciekawe ile osób powie, że to niemożliwe i że na bank kręcony? :D

A wracając do tematu.
Chyba nieco wygórowana cena jak za auto po WORD.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 01-04-2019, 21:15 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
bartek0nowak pisze:

Kolego,
tylko pytanie co jest w takim razie dobrą okazją?

Dobrych okazji nie ma na allegro olx itp, dobre okazje są z poręczenia. Piszę to co rusz, napiszę jeszcze raz. Popatrz jakie ceny i przebiegi mają auta u przysłowiowego Niemca, jaka jest relacja ceny do przebiegu,- nie rocznika. A później należy sobie odpowiedzieć na pytanie. Dlaczego u nas większość aut ma śmieszny przebieg i jeszcze bardziej śmieszną cenę. Chcesz mieć dobre auto szukaj np w poleasingowych, ale tych droższych. Tam widziałem parę okazji. Okazji to znaczy auto w wyższej cenie, za to perfekcyjnym stanie z małym przebiegiem. Niestety przeciętny rodak lubi być.....(tu powinienem napisać dwa mocne słowa, ale oszczędzę roboty naszej forumowej cenzurze)...... i wierzy w swój szczęśliwy los.
.


Na górę
Post: 02-04-2019, 06:32 
Offline

Rejestracja: 29-03-2019, 08:47
Posty: 10
MS pisze:
bartek0nowak pisze:
...
Chcesz mieć dobre auto szukaj np w poleasingowych, ale tych droższych. Tam widziałem parę okazji. Okazji to znaczy auto w wyższej cenie, za to perfekcyjnym stanie z małym przebiegiem.
...
.


To właśnie ten egzemplarz jest poleasingowy (nie najtańszy), stoi w salonie Suzuki, jest w bardzo dobrym stanie, jak na 6 lat używania ma niski przebieg. Dlatego nie rozumiem po co chciałeś używać tych dwóch mocnych słów. Przecież nie pytam o jakiś trefny i mocno podejrzany egzemplarz od mirka handlarza lub od prywaciarza z mocno zaniżoną ceną.

Tak czy siak, tą konkretnie sztukę na razie odpuściłem. Kontynuuję poszukiwania aut z rąk prywatnych.


Na górę
Post: 02-04-2019, 08:57 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Sam oceniłeś stan auta jako częściowo mocno zużyty, a teraz już jest w bardzo dobrym stanie?
Ja napisałem " w perfekcyjnym stanie"- mamy w rodzinie peugeota w 3lata zrobił 30 tys - właściwie jest nowy, ale cena nie była okazyjna i nie było pośredników którzy muszą zarobić 20-30%.


Na górę
Post: 02-04-2019, 20:08 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
MS pisze:
bartek0nowak pisze:
Kolego,
tylko pytanie co jest w takim razie dobrą okazją?

Dobrych okazji nie ma na allegro olx itp, dobre okazje są z poręczenia. Piszę to co rusz, napiszę jeszcze raz. Popatrz jakie ceny i przebiegi mają auta u przysłowiowego Niemca, jaka jest relacja ceny do przebiegu,- nie rocznika. A później należy sobie odpowiedzieć na pytanie. Dlaczego u nas większość aut ma śmieszny przebieg i jeszcze bardziej śmieszną cenę. Chcesz mieć dobre auto szukaj np w poleasingowych, ale tych droższych. Tam widziałem parę okazji. Okazji to znaczy auto w wyższej cenie, za to perfekcyjnym stanie z małym przebiegiem.

Leasingowe - to prawda jest dużo aut w dobrym stanie, ale cena, tak jak pisze MS, nie będzie okazyjna, raczej normalna rynkowa może nawet nieco wyższa.

MS pisze:
Niestety przeciętny rodak lubi być.....(tu powinienem napisać dwa mocne słowa, ale oszczędzę roboty naszej forumowej cenzurze)...... i wierzy w swój szczęśliwy los. .

To niestety fakt.

Warto pamiętać, że średni przebieg auta w Polsce (u osoby prywatnej), to 15-20 tyś km rocznie.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 03-04-2019, 20:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1582
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
Poleasingowe to dobre okazje? Nie słyszeliście nigdy: "jeździ jak leasing", "parkuje jak leasing", "jakie auto wjedzie wszędzie? Leasing!". Szczególnie uważałbym na wszelkie diesle i turbo benzyny. Jeśli jeszcze producent przewidywał przeglądy co 30kkm, to lepiej trzymać się z daleka, bo na pewno oleju nie zmienili po 1000km (chyba, że Suzuki), ani po 10-15kkm. Wnętrza może i będą ładne, ale silniki, skrzynie, sprzęgła, turbiny, dwumasy...

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Post: 03-04-2019, 21:18 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Nie wiem co ty słyszałeś, ja wiem jakie mamy auto w rodzinie, i wiem czego będę szukał gdy przyjdzie czas. Nie tylko przedstawiciele handlowi jeżdżą takimi autami. Również ich szefowie.


Na górę
Post: 03-04-2019, 22:16 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
wawax pisze:
Poleasingowe to dobre okazje?

Czytamy ze zrozumieniem. :)

Poza tym, dużo z tego co piszesz, to tak zwana "urban legend". Jest masa aut po leasingu, które warto brać.
Problem w tym, że:
1. Polują na nie ludzie z firm leasingowych
2. Polują na nie ludzie z salonów skąd były brane i są oddawane.
3. Kosztują przeważnie więcej niż średnia.
4. Taki zwykły szary człowiek z zewnątrz jest na samym końcu łańcucha, jak ktoś wcześniej przegapi, albo jakimś cudem nie będzie chętnych.

Używamy w domu służbowe auta od wielu lat. Wymiana co 3 lata. Przebiegi - około 80 tyś km. Niby dużo, ale te auta robią za podstawowe i nimi jeździmy gdy jedziemy rodziną. Traktowane jak swoje, bo tacy jesteśmy.

Obecnie jeździmy Skodą Superb 1,8 tsi i jeśli tylko będzie mnie stać, to będę to auto brał (rok i 4 miesiące u nas i ma przejechane 25 tyś :) ).

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]