Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Wahacz wymiana i koszty
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=17435
Strona 1 z 1

Autor:  marius [ 17-01-2019, 08:47 ]
Tytuł:  Wahacz wymiana i koszty

Witam szanownych kolegów!
Od niedawna (przebieg 96 tys. km od nowości u mnie) słychać przy prawym przednim kole głuche stuki (nie metaliczne, takie głuche łup, łup) jak jedzie się po nierównym, dziurach jak i czasami przy ruszaniu, skręcaniu. Wstępnie po oględzinach mechanik mówi, że do wymiany wahacz i (jeśli dobrze zrozumiałem) górne mocowanie amortyzatora/kolumny. W związku z tym mam 2 pytania:
1. czy takie objawy może dawać wahacz i mocowanie amora ?
2. czy wymienia się cały wahacz (i chyba z obu stron auta?) jak sugeruje mechanik (proponuje zamiennik febi bilstein - dobre ?) czy jakieś jego elementy (sworzeń, tuleje itd.) ?
3. czy może ktoś z Was niedawno wymieniał i może podać orientacyjne koszty ?
Z góry duże dzięki za pomoc, wszelkie informacje mile widziane :)
pozdrawiam

Autor:  tatra [ 18-01-2019, 13:28 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Witaj.
Mechanik dobrze sugeruje.
Cały wahacz Febi ok.150-170zł.
Jak byś chciał wymieniać to tuleje i sworznie wyjdą nie wiele mniej.
Moim skromnym zdaniem wymiana na nowe,a stare jak nie są pordzewiałe kiedyś można wymienić tuleje i sworznie i masz jak znalazł.

Autor:  pocisk [ 28-01-2019, 12:48 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Pytanie do autora. Po wymianie? pomogło?
Szkoda że nie zajrzałem tu szybciej ale miejmy nadzieje że to było to jeśli już wymieniłeś. Jeśli nie to zalecam sprawdzenie maglownicy. Ja wywaliłem 300 zł przez ułomnego mechanika (w zasadzie warsztat, a nie jeden mechanik) który podobnie mi zaczął diagnozować. Okazało się że barany zamiast posprawdzać to wymieniają, bo jak stuka i łupie to co innego........ No tak, byłem na stacji diagnostycznej (polecenie warsztatu), wymieniłem w warsztacie końcówki drążków i już zamówiłem wahacz (ori koszt 700PLN w serwisie, na szczęście mogłem odmówić zanim przyszedł). Jak rombało tak rombało. Pojechałem do mojego mechanika który jest Uczciwy (tylko albo aż), podniósł auto i zaczął ręką szarpać każdy element, aż końcówka maglownicy wydała ten mocny łomot który słyszałem na dziurach i nie tylko. Od tego czasu (wymiany) zrobiłem 20tys km i wszystko chodzi jak żyleta :komandos:

Dodam że stuki z prawej strony to częsta przypadłość swiftów. Z tego co się orientuje naprawa maglownicy nie jest skomplikowana ale to już osobny temat, sam zamówiłem regenerowaną z gwarancją.

Autor:  marius [ 29-01-2019, 15:03 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Dzięki za odzew, jestem po wymianie = wahacz + mocowanie amorów + łączniki stabilizatorów. Cisza nastała i auto lepiej się prowadzi więc diagnoza była raczej dobra, zasięgałem jeszcze opinii innego mechanika (nic nie mówiąc) - diagnoza ta sama.

Autor:  pocisk [ 29-01-2019, 15:27 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Ile Cię ta przyjemność kosztowała?

Autor:  marius [ 02-02-2019, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Tak się złożyło, że musiałem wykonać naprawę w ASO, więc koszt robocizny wyszedł 320 zł. Części (dobre zamienniki - kyb, febi, meyle) coś około 500 zł. Musiałem zrobić szybko dlatego pewnie części i robociznę można zrealizować taniej. Najważniejsze, że jest cicho i pewniej w drodze, pojadę tylko w wolnej chwili do aso, bo chyba nie sprawdzili zbieżności (niektórzy mechanicy mówią że powinno się po takiej naprawie) mam delikatne sciąganie w prawo, niedużo ale wcześniej było idealnie, można było puścić kierownice i zamknąć oczy :).

Autor:  pocisk [ 02-02-2019, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Obowiązkowo zbieżność po każdej ingerencji w zawieszenie i układ kierownicy. Zaleca się nawet po zmianie kół/opon.
Biorąc pod uwagę ASO nie ma tragedii.

Autor:  akir [ 02-02-2019, 21:57 ]
Tytuł:  Re: Wahacz wymiana i koszty

Przesada nie trzeba

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/