Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 09:33

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: 03-10-2018, 08:52 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08-12-2017, 21:12
Posty: 127
Lokalizacja: WD
Suzuki: SWIFT, SX4
pocisk pisze:
Świetnie :) +50 niby nie dużo ale u mnie własnie poprawiło i "wyregulowało" prace silnika.

Pojeżdziłem trochę i faktycznie jest lepiej. Nie ma tego drżenia budy dlikatnego. Ale nadal twierdze że jakby było około 700-750rpm na biegu jałowym to byłoby chyba idealnie. Teraz po czyszczeniu mam miedzy 600 a 650rpm


Trochę temat rozkminiłem---> wszystko jest w porządku bo to uchylenie jest po to żeby umożliwić rozruch silnika. W hondach demontowałem kilka razy przepustnice i one na 100% były domknięte na max. Tyle, że działały na linkę.

Tak czy inaczej można smiało demontowac przepustnice i czyscic bez żadnych obaw o kopoty po montażu. Nie ma żadnych objawów falowania, nie trzeba przepustnicy "uczyc" i inne takie. To akurat pozytywne info :)

_________________
SwiftSport 1.6 2012 - SOLD,
Swift 1.5 2008 - SOLD
Swift 1.2 2015 VVT
SX4 1.6 2010
Swift 1.0 2003


Na górę
Post: 23-11-2018, 17:36 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22-12-2017, 23:09
Posty: 2
Suzuki: Swift Sport 2007
Cześć :)
Odgrzewam kotleta, ale wątek związany z moim problemem.
Jestem właścicielką Sporta 2007.
Po rzekomej, ponownej, wymianie łożysk w skrzyni (oddałam skrzynię na gwarancję, bo wyła i dalej wyje, stąd rzekoma wymiana) odebrałam samochód i ku mojemu zdziwieniu obroty wariują - do tej pory było pięknie i równo 800 rpm na jałowym, aktualnie ledwo 600, faluje na obrotach, praktycznie przygasa. Samochód musiał mieć na dłużej odłączony akumulator, wszystko jest zresetowane. Do mojego mechanika jadę w poniedziałek. Ponieważ stoczyłam małą wojnę z warsztatem od skrzyni to istnieje podejrzenie, że coś jest niepodłączone/ułamane celowo - możliwe to? Czy rzeczywiście powinnam pojeździć i wszystko powinno się uspokoić? Wcześniej nic takiego się nie działo nigdy. Dodam, że przy odpalaniu przy odbiorze od skrzyniarzy samochód natychmiastowo gasł, dobre 3 minuty musiałam dodawać mu cały czas gazu, żeby nie zszedł poniżej 1000 rpm i nie zgasł, dopiero po tym czasie zostawał przy tych 600 rpm. Świece zrobione 3k km temu. Obejrzałam go wstępnie pod blokiem i na pierwszy rzut oka "z góry" wszystko jest ok, kolanko przy przepustnicy dobrze ściśnięte opaską itp. Po chwilowym postoju ze zgaszonym silnikiem odpaliłam i nie gasł, jednak dalej to tylko 600 rpm, co dla tego egzemplarza nie jest normalne, bo zawsze miał 800.
Przez weekend wyjeżdżę te 120 km, o których ktoś pisał, mam nadzieję, że się uspokoi wszystko. Niezależnie od tego i tak jadę go sprawdzić, czy coś jeszcze powinnam brać pod uwagę?
Z góry ogromnie dziękuję za pomoc!


Na górę
Post: 24-11-2018, 08:06 
Offline

Rejestracja: 21-08-2018, 20:14
Posty: 260
W silnikach Suzuki te niestabilne obroty, to normalny objaw po odłączeniu akumulatora. Silniki serii M mają problemy z niskimi obrotami, dla odmiany stara seria G miała je bardzo wysokie i regularnie przerywające na chwilę. Jeżeli samochód przyspiesza równo, bez przerywania i problem jest tylko z wolnymi obrotami, to jest ok. Po paru dziesięciu kilometrach komputer powinien się nauczyć i powinno wszystko wrócić do normy. Sugeruję nie używać zbyt dużo odbiorników prądu. Gdyby się nie poprawiło, naładuj porządnie akumulator i znowu przejdź przez "sekwencję nauki". Jeśli to nie pomoże, trzeba będzie się wybrać do mechanika - przepływomierz, albo czujnik położenia przepustnicy.


Na górę
Post: 03-09-2020, 15:52 
Offline

Rejestracja: 14-02-2020, 12:15
Posty: 22
Odkopię nieco temat, ale również mam problem z niskimi obrotami na biegu jałowym. Samochód nie gaśnie, ale obroty w okolicach 550, buda nieco drży. Pytanie odnośnie czyszczenia przepustnicy - bez problemu można je czyścić, ona się nie rozreguluje po wykręceniu? Nie piszę o adaptacji, bo to też spróbuje - odłącze akumulator, podepnę i dam spokojnie samochodowi się zagrzać. Rozumiem, że czyszczenie można odbyć jakimś środkiem do EGR, np. k2?


Na górę
Post: 03-09-2020, 17:48 
Offline

Rejestracja: 07-05-2018, 16:50
Posty: 34
Suzuki: swift
Bez problemu, po wyczyszczeniu nic nie musisz robić po za ponownym zamontowaniem. Tak, środek czyszczący + szmata i trochę siły w zależności od nagaru, ale nie sądzę abyś miał go dużo co nie zmienia faktu że po czyszczeniu większość ludzi odczuwa różnicę


Na górę
Post: 01-02-2021, 21:48 
Offline

Rejestracja: 07-05-2018, 16:50
Posty: 34
Suzuki: swift
Wydaje mi się ze ta informacja Was zainteresuje.. Każdy kto ma problem z falującymi obrotami lub delikatnie drżącym silnikiem niech sprawdzi akumulator. Siadł mi alternator i sprawdziłem aksa. Okazał się za słaby (a mam start/stop). Po wymianie akumulatora o prawidłowych parametrach silnik pracuje jak nowy, żadnego falowania, drżenia itp.


Na górę
Post: 20-02-2021, 13:14 
Offline

Rejestracja: 30-01-2021, 00:42
Posty: 9
Suzuki: Sss 2013
Nie wiem czy ktoś sprawdzal luzy zaworowe , ten silnik powinien mieć kontrole co ok 30 tys km i u mnie wlasnie to pomogło


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]