Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 19:58

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19-05-2019, 19:13 
Offline

Rejestracja: 27-02-2018, 18:36
Posty: 4
Witam Was,

Szlag mnie juz trafia, bo od okolo 4 miesiecy nie radze sobie z moja Suzy. Ja rozumiem, ze kobieta z kobieta nie latwo sie dogaduja, ale prosze Was....ilez mozna. Mam swoja Suzy kilka juz dobrych rad i zal mi sie z nia rozstawac, bo mnie nie zawodzila wczesniej: 2006, 1.3 benzyna, manual, japonski import.

Dodam, ze kilku mechanikow juz rozlozylo rece.

Suzy szaleje najczesciej na rozgrzanym silniku. Mam 40 km do pracy i po wyruszeniu w trase mieszana:
- po jakis 5 km mozna wyczuc juz, ze cos szykuje...takie lekkie utykanie w silniku, bardzo delikatne, no chyba, ze ja juz sie za duzo doszukuje :P
- po okolo 10-15 km juz mnie blokuje to cos. Trzyma przez minute, przez 5 a czesto i przez 20 minut. Przy dodawaniu gazu, na 4 i 5 biegu malo co pomaga, obroty slabe. Musze wrocic do 3 i sie rozkulac. max jakie wyciagne to jakies 100-110.Pod gorke, wiadomo, tez slabiej chodzi. Auto zbiera sie jak w maluchu :) Jedzie sie wtedy bardzo ciezko i co warto dodac, jak mnie to cos przychwyci przez dobre 5 km, to auto przy zwalnianiu po prostu gasnie.... :placze: Kijowo tak na rondzie, na zgaszonym silniku wyprostowac kierownice i odpalic go w jednym czasie, kiedy ktos na tylku siedzi...wrrr
Nie ma reguly, kazdy dzien jest dla mnie i Suzy inny...czasem jest laskawa i auto nie gasnie przy zwalnianiu, tzn obroty spadaja prawie do zera, ale auto umeczone, jeszcze chodzi, a ja go jeszcze dogazowuje, dla spokoju.

Na powrocie, z pracy...
- zdarza sie podobnie

Kiedy wracam do domu, a do konca to cos trzyma, auto ledow zipie i silnik turkocze, auto sie trzesie, silnik pracuje nie rowno, gora, dol. Kiedy jednak uda mi sie do domu dojechac w trybie normalnym, silnik pracuje w miare ok.

Nie pojawia sie absolutnie rzadna kontrolka. Diagnostyka nic nie wykazala.

Testuje wlasnie cewke prawa ( mechanik uzyczyll), bo tam, pod nia...przy sprawdzeniu swiec, w ostatnim slocie, byl jakis brazowawy plyn na dnie. Nie smierdzial benzyna...tylko takim przepaleniem. Takim samym, jak wtedy kiedy mi auto smierdzi, po umeczonej jezdzie. Swieca na tej czwartej pozycji tez byla brudnawa. Wyczyscilam wszystko.
Za co tu sie wziasc? Co powoli eliminowac?

Nie wiem co robic. zamowilam nowe swiece, wg producenta NGK IFR6J11....Te co mam teraz to Beru.

No kompletna porazka...mechanicy mowia, ze cos tam sprawdzaja, ale nikt nie raczyl autem pojechac dalej niz te 10 km, ze by sprawdzic o co tak naprawde chodzi...

Jakies sugestie?


Na górę
Post: 19-05-2019, 19:35 
Offline

Rejestracja: 21-06-2015, 12:31
Posty: 1819
Suzuki: SuziQuattro
Umów się z mechaniki em i dojedź na rozgrzanym silniku.


Na górę
Post: 19-05-2019, 20:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1569
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
A jak zgaśnie to odpala bez problemu?
Czy wskaźnik temperatury silnika nie wariuje?

Z Twojego opisu wynika, że nie pali na wszystkich cylindrach. Ponieważ sytuacja się pojawia losowo, to mechaniczne sprawy bym zostawił na później, choć sprężanie na cylindrach nie zaszkodzi sprawdzić. Standardowo warto sprawdzić świece, kable wysokiego napięcia. Zakładam, że od tego mechanicy zaczęli. Problemy z zapłonem mogą wpływać na działanie pompy paliwa. Ale wtedy powinien być problem z odpaleniem po zatrzymaniu.

Brudna świeca może sugerować, że to ten cylinder nie pali. Jeśli to nie świeca lub przewód to kolejne do sprawdzenia są wtryski i ich sterowanie.

Możliwe, że podłączenie się pod złącze diagnostyczne OBD2 w czasie jazdy pozwoliłoby wykryć co się dzieje. Np. moduł vgate icar3 i aplikacja Torque. Nie wiem ile jest w stanie danych wyciągnąć z komputera, ale może akurat coś podpowie. Ewentualnie można też znaleźć mechanika z porządnym modułem, który odczyta błędy zapisane w komputerze.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Post: 19-05-2019, 22:13 
Offline

Rejestracja: 27-02-2018, 18:36
Posty: 4
wawax pisze:
A jak zgaśnie to odpala bez problemu?

Normalnie

Czy wskaźnik temperatury silnika nie wariuje?

Nie


Dziekuje za odpowiedzi.
Dokladnie tak zrobie. Nagrzeje auto I fruuu, do garazu.
Musze zatem zamowic OBD2, bo to ktore pozyczylam nie laczylo mi sie z Tourqiem.

Czyli w miedzyczasie kiedy nie doszly mi swiece jeszcze, moge zmienic tylko jedna?( mam jedna Denso w domu). W tym miejscu gdzie jest ta dziwne substancja na dnie, w 4 tym slocie? Czy lepiej poczekac te trzy dni jeszcze.....? Kusi i ta niemoc wkurza jednoczesnie...
Musze oddac w srode testowa cewke...


Pyt2. Po prostu nie wiem: a jak sie sprawdza wtryski?
:skromny:


Na górę
Post: 20-05-2019, 06:34 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25-01-2019, 22:18
Posty: 1569
Lokalizacja: Wieliczka
Suzuki: Swift+Vitara
Świecę można jedną zmienić. Nie muszą być identyczne (choć zwykle staramy się, aby były). Uważaj przy odkręcaniu i przykręcaniu, aby nie uszkodzić czy nie przekręcić.
Wtryski to raczej już mechanik lub nawet serwis specjalistyczny. Nawet gdybyś sprawdziła czy działa po podaniu napięcia, to niewiele to mówi.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)


Na górę
Post: 20-05-2019, 10:02 
Offline

Rejestracja: 27-02-2018, 18:36
Posty: 4
Ok.


Ostatnio zmieniony 20-05-2019, 10:06 przez sabinalee, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: 20-05-2019, 10:04 
Offline

Rejestracja: 27-02-2018, 18:36
Posty: 4
sabinalee pisze:
wawax pisze:
Świecę można jedną zmienić. Nie muszą być identyczne (choć zwykle staramy się, aby były). Uważaj przy odkręcaniu i przykręcaniu, aby nie uszkodzić czy nie przekręcić.


Wtryski to raczej już mechanik lub nawet serwis specjalistyczny. Nawet gdybyś sprawdziła czy działa po podaniu napięcia, to niewiele to mówi.



Dziekuje!!
Odezwe sie wkrotce.
.


Na górę
Post: 22-05-2019, 15:28 
Offline

Rejestracja: 11-12-2017, 23:04
Posty: 32
Lokalizacja: Poznań
Suzuki: SX4 S-cross
Podany opis problemu przypomina mi sytuację, którą miał znajomy w starym Golfie. Zimny szedł jak burza, a po rozgrzaniu muł. Też sprawdzane były świece, zapłon, przepływomierz, a przyczyną okazała się ...sonda katalizatora. Pamiętam też, że gdzieś na forach opisany był przypadek pękniętej głowicy. Od gorąca pęknięcie się poszerzało i pojawiał się podobny objaw.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]